JAK SIĘ PRZYGOTOWAĆ OD MORSINGU

PRZYGOTOWANIE DO MORSINGU

W internecie jest wiele porad dotyczących morsowania. Właściwie każdy wypracowuje swój wariant. Zamieszczam nasze rady ponieważ wiem z autopsji że początkującemu morsowi są one potrzebne.

Po pierwsze: ta aktywność jest zalecana wszystkim którzy NIE MAJĄ KŁOPOTÓW Z SERCEM LUB UKŁADEM KRĄŻENIA, więc jeśli nie jesteś pewny - spytaj swego lekarza. Odradzamy również morsing w samotności.

NIE MORSUJEMY SIĘ również wtedy gdy nie jesteśmy zdrowi - wtedy moglibyśmy się "doprawić". Jeśli nie jesteś pewny - poradź się lekarza. Na naszej stronie też znajdziesz wypowiedzi lekarzy na temat morsowania.

JAK SIĘ UBRAĆ?

Ubieramy się w stylu sportowym w którym można potruchtać ale i szybko go zdjąć i ubrać, żadnych guzików, najlepiej bluzy wciągane przez głowę, lub zapinane na zasuwak.

Poniżej opisuję nasz wariant - wypracowany i przećwiczony:

  • strój kąpielowy
  • bielizna zimowa (długi rękaw i długie nogawki)
  • dres (spodnie i bluza), polarek (lub sweter)
  • kurtka wierzchnia sportowa (np. z membraną "gore" lub podobną)
  • czapka szalik i rękawiczki
  • ciepłe buty umożliwiające truchtanie ale i (w miarę możliwości) szybkie zdejmowanie / zakładanie.

CO ZE SOBĄ ZABRAĆ:

  • klapki plażowo / basenowe, np croksy (nie spadają),
  • ręcznik kąpielowy
  • bieliznę na zmianę (po zdjęciu mokrego stroju kąpielowego)
  • opcjonalnie: karimatę lub koc piknikowy - podczas ubierania się dobrze jest stanąć na czymś co nie jest śniegiem / lodem)

PRZED KĄPIELĄ

  • przygotowujemy stanowisko - naszą "bazę", gdzie będziemy się rozbierać i ubierać:
  • Wybieramy miejsce bezpieczne blisko miejsca kąpieli (przerębla)
  • rozgarniamy lub/i udeptujemy śnieg,
  • rozkładamy karimatę i przygotowujemy klapki,
  • ROZGRZEWKA: trucht, wyskoki, skłony, przysiady, pompki, pajacyki - do wyboru do koloru! ważne, żeby rozgrzać całe ciało i nie zmęczyć się zanadto (a propo: przy rozgrzewce poprawia nam się też ogólna kondycja),
  • teraz do bazy i szybko się rozbieramy (WAŻNE: czapka zostaje na głowie) i .... tak teraz już KĄPIEL !!!  zanurzamy się szybko w wodzie mniej więcej do brzucha i uginamy nogi zanurzając się do obojczyków.

ten radosny błogi stan trwa od 1 do 3 minut - w zależności od upodobania. za górną granicę uważa się 6 minut. Podczas kąpieli można wstawać - zmniejszając zanurzenie- i znów zrobić przysiad. NIE zanurzamy głowy. Dobrze jest pozostawić dłonie nad powierzchnią wody.

Po stwierdzeniu że na dziś - niestety - wystarczy: wychodzimy z wody, do bazy - na karimatę / koc i SZYBKO wycieramy się i ubieramy. 

Jeśli jesteśmy już w suchym i ciepłym ubranku - czas na pierwsze owoce morsingu...  

Jak się teraz czujesz? Napisz o tym do nas a umieścimy to na naszej stronie ku wspólnej radości wszystkich klubowiczów LODOŁAMACZA.