Morsing 24 LUT 2013

Morsing dzisiaj pod hasłem "Lepimy bałwana"

Kąpali się: Basia, Mariusz, Bogdan, Paweł, Jacek, Marcin, Grzegorz, Adam, Łukasz, Sylwek i Krzysiek.

Temperatura powietrza: +2 C

Temperatura wody: ok +1 C - lód utrzymuje "stabilną" temperaturę wody 

Wiatr i zmarznięta jeszcze ziemia przeszkadzały w ustawianiu naszego banera ale daliśmy radę

Rozgrzeweczka... - niektórzy nawet przy takiej mokrej nawierzchni nie mogą "nie biegać"

" to.. jak to zrobimy?"  "- normalnie zaatakujemy frontalnie - jak zwykle" 

Morsy nadciągają

Marcin sam odkuł cały przerębel (ZUCH), Jacek chciał mu pomóc i zrobił próbę lodu (lewy dolny róg) ale po zamoczeniu buta - zrezygnował

co ten Marcin robi... ? 

..teraz już wiadomo! Mały Marcin, Bogdan Barczysty (dawniej budowniczy) , Przystojny Paweł i bałwan

Barczysty Bogdan zadbał o ognisko 

Stalowy Sylwek i bałwan, który okazał się bałwanicą (Jurny Jacek zaakcentował płeć wprawnymi ruchami)

i do wody !!

w wodzie. ktoś włazi, ktoś wyłazi.. pyt dla spostrzegawczych: gdzie jest Stalowy Sylwek?

Jacek i bałwanica w specyficznym uścisku

tu - z kolei - Bogdan z bałwanicą [to prawda: za mało dziewczyn wśród nas..] 

Bogdan jeszcze przystawia się do bałwanki, Mariusz rozważa atak drabiną...

 

Mięsisty Mariusz schładza się dodatkowo lodem, który własnie przepływał ;)

Karkołomny Krzysztof, Mięsisty Mariusz i Stalowy Sylwek podczas rytualnego pach pach pach

cd rytualnego pach pach pach

Marcin nie odmówił sobie kąpieli śnieżnej

gorąca herbata i kiełbasa z ogniska - to po morsingu jest najlepsze 

Bałwanica na straży przerębla

Zdjęcia tym razem robił Ambitny Andrzej i Zuzia cd. zdjęć zamieścimy przede wszystkim te z przerębla