MORSING - 25 LUTY 2012 - Zadębie

 25 Lutego 2012 r. kolejny raz z niecierpliwością zebraliśmy się nad Zalewem Zadębie, by wspólnie przeżyć wspaniałe doświadczenie czyli: LODOWĄ KĄPIEL !! 

Temperatura powietrza: +5 C, temperatura wody: +1 C.

Przerębel był już gotowy - wyrżnięty przez Mirka tydzień temu i poprawiony przez Pawła i Mariusza we wtorek, co więcej: wyglądało na to że pod naszą nieobecność morsowały się jakieś ptaki i musieliśmy trochę oczyścić wodę - Paweł ją filtrował - co widać na zdjęciu.

Poza tym wygląda na to, że lod zaczynając się topić "odcumował" od brzegów i podniósł się trochę na powierzchni wody, i tam gdzie było "do pasa" teraz jest już "po klatę"  ale nikt na szczęście nie przeżył pełnego zanurzenia, drabina Łukasza znów się przydała.

Silny porywisty wiatr jak mógł uatrakcyjniał nam zabawę zwiewając co jakiś czas z pomostu różne zbyt słabo "zakotwiczone" części garderoby, co komplikowało troszkę ubieranie się - zabawa była przednia... 

Dzielnie towarzyszyli nam Kasia (cierpiąca przez niemożność kąpieli) i Maksiu, który otwarł sezon hulajnogi.

Krzysiek przyjechał z Anetą, której zawdzięczamy zdjęcia zamieszczone poniżej  a propo - obiecała spróbować następnym razem! 

Kąpali się: Basia, Mariusz, Agnieszka, Mirek, Krzysiek, Paweł, Sylwek i Łukasz + Michał D, który był przed nami o 13.15 i zostawił kartkę na dowód 

Mirek przywiózł drewno, Kasia i Aneta dzielnie "podniecały ogień" i po morsingu mogliśmy dłużej pogadać przy ognisku. Eehh... fajowo było...

Za tydzień spotykamy się na Zadębiu - w tym miejscu co poprzednio. Oczywiście w planach mamy OGNISKO!

Mieliśmy jechać na Rawkę ale Mirek sprawdził - wody dużo, dość rwąca i brudna - zbiera pozimowe "żniwo" z okolicy.