10 grudnia (sobota) Morsy LODOŁOMACZA spotkały się w stałym miejscu

w gronie: Basia, Mariusz, Kasia, Mirek, Michał, Agnieszka, Przemek i Marcin.

Na rozgrzewkę graliśmy w "zbijaka" na plaży + inne ćwiczenia i radosne / szalone wymachy różnymi częściami ciała  w planach jest bitwa na śnieżki i nacieranie sie śniegiem.

Kąpiel w wodzie o temperaturze +1,5 C trwała 2,5 - 3,2 minut. Było jak zwykle radośnie m inn. w rytmie "tańczymy labada", Kasia próbowała dodatkowo ćwiczyć podciąganie się na pomost jednak magnetyzm wody (i grawitacja) okazały się niezłomne   Eehhh... SUPER  było !  brakło tylko fotografa - ale to nadrobimy.

Powietrze miało około +2 C - co tydzień zimniej - ubieranie przebiega w coraz większym pośpiechu ale cenne doświadczenie owocuje tu niezbędną wprawą której Morsy nabierają w przyspieszonym tempie 

Nie możemy się doczekać następnego spotkania najlepiej na śniegu, lodzie i kąpieli w przeręblu!

- mam nadzieję że w pełnym lub powiększonym gronie!